"Między Książkami" Gabrielle Zevin

Tytuł: Między Książkami
Tytuł oryginału: The Storied Life of A.J. Fikry

Autor: Gabrielle Zevin

Wydawnictwo: Wydawnictwo B

Rok wydania: 2014

Ilość stron: 268

Przepis na komedię romantyczną a la Notting Hill w książkowym wydaniu!
Urokliwa opowieść o właścicielu przytulnej, ale kiepsko prosperującej księgarenki, który próbuje poskładać życie na nowo po śmierci żony. Odnalezienie porzuconej między książkami dwuletniej dziewczynki-sieroty i spotkanie z energiczną przedstawicielką małego wydawnictwa wywróci jego świat do góry nogami. Pogodna opowieść o tym, że zawsze jest czas na nowy początek

Książka jest naprawdę urocza, głównymi bohaterami są Ajay - właściciel księgarni Island Books i Maja - dziewczynka, która została podrzucona przez matkę do księgarni w wieku dwóch lat, u ich boku znajduje się Amelia pracująca w wydawnictwie. 

Głównego bohatera poznajemy jako prawie alkoholika, rozpaczającego po stracie żony. Amelia mieszkająca na stałym lądzie przypływa promem z zimową ofertą wydawniczą na Alice Island, którą chce przedstawić Ajay'owi, który jest dla niej co najmniej nieuprzejmy. Właściciel wydawnictwa jest bezdzietny, miał tylko żonę, ale to się zmienia gdy pewnego wieczoru wychodzi pobiegać i nie zamyka swojego przybytku, po powrocie znajduje dziecko... Cóż zrobić?! Poszedł na policję i zgłosił pojawienie się ślicznej dziewczynki. Po kilku dniach przychodzi przedstawicielka opieki społecznej, żeby zabrać dziecko i tu Ajay podejmuje decyzję, która zmieni całe jego życie. 

Gdybym poznała Ajay'a w realnym życiu raczej bym go nie polubiła i starała się ograniczyć kontakt do płacenia za książki, ewentualnie do pytania czy obiekt moich zainteresowań znajduje się na stanie. Maja mała, śliczna, ciekawska, ufna, bardzo inteligentna, mówiąc krótko świetne dziecko i chociaż ja dzieci nie lubię to jednak wzbudziła we mnie ciepłe odczucia. Jeżeli chodzi o Amelię... Sądzę, że trochę za bardzo została zepchnięta na drugi plan, była ciekawą bohaterką, a prawie niczego się o niej nie dowiadujemy.

Bardzo podobało mi się zakończenie, które mogłabym podzielić na dwie części: 1) tragiczne i 2) szczęśliwe. Pierwsze pojawia się na tyle wcześnie, że nie przyćmiewa tego dobrego i na tyle późno, że cały czas o nim pamiętamy.

Jeżeli chodzi o książkę ogólnie to jest ona bardzo lekko napisana, czyta się ją błyskawicznie i jedynie co bym zmieniła to bym bardziej rozbudowała to romans dorosłych bohaterów. Reszta jest dla mnie jak najbardziej ok. 

Styl pisania: 4,5/5

Ocena bohaterów: 4,5/5

Ocena fabuły: 5/5

Ocena okładki/ek: 3/5

Ocena ogólna: 4,5/5