wtorek, 22 marca 2016

"Delirium" Lauren Olivier


Tytuł: [delirium]
Tytuł oryginału: "Delirium"
Autor: Lauren Olivier
Cykl: Delirium (część 1)
Wydawnictwo: Otwarte
Rok wydania: 2012
Ilość stron: 357

Do tej książki podchodziłam dwa razy i naprawdę nie rozumiem dlaczego za pierwszym razem jej nie przeczytałam do końca, przecież jest świetna! 

Mówili, że bez miłości będę szczęśliwa.
Mówili, że lekarstwo na miłość sprawi, że będę bezpieczna.
I zawsze im wierzyłam.
Do dziś.
Teraz wszystko się zmieniło.
Teraz wolę zachorować i kochać choćby przez ułamek sekundy, niż żyć setki lat w kłamstwie”.


Dawniej wierzono, że miłość jest najważniejszą rzeczą pod słońcem.
W imię miłości ludzie byli w stanie zrobić wszystko, nawet zabić.
Potem wynaleziono lekarstwo na miłość.

Czy gdyby miłość była chorobą, chciałbyś się wyleczyć?

Co dostajemy? Magdalenę, do której wszyscy mówią Lena. Ona wierzy w remedium i odlicza dni do zabiegu. W końcu choroba krąży w jej żyłach! Co za okropność! Boi się, że tak jak na jej mamę lekarstwo na nią nie zadziała i wykończona chorobą popełni samobójstwo. Mamy również Hanę, przyjaciółkę Leny, która jest dość sceptycznie nastawiona do tego całego "leczenia", jest trochę buntowniczką i pojawia się w historii dość często. Dziewczyny dzielą pasję jaką jest bieganie i przez ciekawość Hany włażą do jednego z zakazanych miejsc i poznają Aleksa. I właśnie powoli zaczynają się problemy Leny. W pewnym momencie stało się to czego się obawiała: ZACHOROWAŁA! W dodatku postanawia uciec razem z Aleksem do Głuszy... Koniec końców prawie uciekli, tzn. ona uciekła, a Aleks... No jest zasugerowane, że został zabity, ale znajoma z Instagrama (ksiazki.moim.niebem) napisała mi, że jednak nie i według opisów następnych części postać Aleksa do nas wróci.

Remedium ma dawać ukojenie, czyt. pozbawić uczuć. W efekcie dostajemy robota, któremu wybrano współmałżonka, powiedziano ile ma mieć dzieci, a nawet gdzie mieszkać. Bojaźliwe dziewczę po zabiegu stało się poważną damą itd. Niby pięknie, ale gorzej jeżeli zachorawałaś/eś i rodzina wystąpiła o przyspieszenie zabiegu (do zabiegu można podejść kończąc 18 lat). Wtedy mogą pojawić się skutki uboczne: uszkodzenia mózgu, ślepota itp. Może też być tak, że lek nie zadziała... Wtedy również jest nieciekawie.

Według mnie ta książka nie jest tylko i wyłącznie o walce o miłość, ale też o tym jak bardzo można się pomylić w stosunku do kogoś. Hana uważała Lenę za tchórza, który święcie wierzy we wszystko co jej wpojono i nie ma własnego zdania. Jak bardzo się myliła. Obie dziewczyny polubiłam i to bardzo, Aleks... Jak to ukochany bohaterki w książkach: idealny, cudowny, omójtydobryjeżu. Przynajmniej nie było zbyt wiele tego rozpływania się.

Podobały mi się fragmenty propagandowych podręczników, śpiewników itp. przy każdym rozpoczęciu rozdziałów, to bardzo wprowadza w świat przedstawiony w powieści i zawsze było małym wprowadzeniem w problem rozdziału. A zakończenie tego tomu w taki sposób... Toż to okrucieństwo i granie na emocjach czytelnika!

Styl pisania: 4,5/5
Ocena bohaterów: 5/5
Ocena fabuły: 5/5
Ocena okładki/ek: 4/5
Ocena ogólna: 4,5/5

A tak właściwie to dałabyś/dałbyś się wyleczyć?

2 komentarze:

  1. Świetna recenzja 😊 Książkę uwielbiam i oczywiście nie dała bym się wyleczyć 😜

    OdpowiedzUsuń