Planowałam tą "serię" zakończyć już dawno temu, ale jak zawsze gdy planuję "coś dużego" to cały mój plan bierze w łeb. Dlatego postanowiłam trochę skrócić ilość postów o tej książce z 6 do 4. Więc będzie krótko i na temat.
Holly Black - "Krampuslauf"
Przy tej opowieści śmiałam się najwięcej, ogólnie to wygląda tak: trzy przyjaciółki, jedna z nich ma faceta, który ma dziewczynę (!!!), a ona za bardzo nie przyjmuje tego do wiadomości... Co tu zrobić... Co tu zrobić... IMPREZĘ! A jako że mamy koniec roku, to imprezę sylwestrową i zaprośmy tego kolesia ze swoją dziewczyną. Ja naprawdę myślałam, że on nie przyjdzie, ale jednak... Przyszedł i tu zaczyna się magia... Przychodzi Krampuslauf ze znajomymi i naszego Niewiernego zamienili w osła (co mi się naprawdę podobało). Mamy osła, dziwnych ludzi, normalnych ludzi, więc możemy się bawić i w dodatku nawet jabłko dla osła się znalazło.
Moja ocena: 5/5
Gayle Forman - "Coś ty narobiła, Sophie Roth"
No właśnie coś ty narobiła, Sophie Roth... Dziewczyna z miasta, poszła do szkoły, do której w ogóle nie pasowała. Ciągłe powtarzanie "żartowałam" musi być męczące, a ludzie dziwnie patrzący na ciebie "bo jesteś z miasta" irytujący. Nasza Sophie na "arcyciekawym" kolędowaniu, dla tych którzy nie wyjechali do domu na święta, poznaje sympatycznego kolesia i co? I miłość nam kwitnie!
Moja ocena: 4,5/5
Myra Mcentire - "Jezus malusieński leży wśród wojenki"
Mieliśmy parę homo, mieliśmy Krampuslaufa, córka Mikołaja też była... Przyszedł czas na chłopaka, który prawie poszedł siedzieć, bo przez przypadek podpalił kościół, a nie poszedł dzięki Pastorowi. Pastor robi jasełka, ale od tego do tego, przez serię wypadków jasełka wiszą na włosku. Nasz główny bohater zakochany w córce pastora, wpada na pomysł uratowania jasełek i oczywiście wszystko się udało i oczywiście miłość kwitnie.
Moja ocena: 4/5
Kiersten White - "Witamy w Christmas w Kalifornii"
Co byście powiedzieli na Boże Narodzenie przez cały rok? Osobiście jestem na nie, bo: 1) dla mnie świąt w ogóle mogłoby nie być, 2) w świętach lubię jedynie kolację Wigilijną, 3) nienawidzę łamania się opłatkiem. Jednak Maria ma tego pecha, że mieszka w miejscu gdzie święta trwają przez cały rok. Z restauracji, w której pracuje nasza główna bohaterka odchodzi kucharz i jest problem? No bo co dalej?! Na szczęście na czas przychodzi zastępstwo! Młody kucharz i... I nagle Maria nie chce wyjeżdżać z Christmas w Kalifornii. No znowu MAGIA!
Moja ocena: 4,5/5
Ally Carter - "Gwiazda Betlejemska"
Prawdziwa Gwiazda... A tak w ogóle, nie chcesz gdzieś jechać? Widzisz osobę, która równie bardzo nie chce gdzieś jechać? ZAMIEŃCIE BILETAMI! Bo dlaczego nie? Tylko gorzej jeżeli czeka na Ciebie tłum wielbicieli i kurw... Mocno zdenerwowany manager.
Moja ocena: 4/5
Laini Taylor - "Dziewczyna, która obudziła Śniącego"
Miałam nie kląć tutaj na blogu, a jak już to cenzurować (tak jak wyżej), ale po przeczytaniu tej opowieści jedyne co pomyślałam (w łagodnej wersji) to: "o cholerę tu chodzi?!". Mamy piękną główną bohaterkę, starego kolesia, który miał już kilka żon, ale chce następną, czyli naszą bohaterkę. Jest jakiś Śniący... Nie będę się rozpisywać... Najgorsza opowieść ze wszystkich! Może miała by potencjał gdyby to nie była opowieść w zbiorze, tylko osobna książka jakieś 300 stron.
Moja ocena: 2/5
Jeżeli chodzi o ocenę ogólną ocenę to będzie bardzo okrojona. Wiele opowieści bardzo chętnie przeczytałabym w formie "prawdziwej książki" i dzięki temu zbiorowi znalazłam autorów, z którymi chciałabym się jeszcze spotkać.
Ocena ogólna 4,5/5
Ocena okładki: 5/5 (no jest cudowna)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz